Polacy inwestują w hiszpańskie nieruchomości. Costa del Sol i Wyspy Kanaryjskie na czele

W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z najpopularniejszych kierunków dla Polaków poszukujących drugiego domu, miejsca na wakacje czy bezpiecznej inwestycji kapitału. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się regiony takie jak Costa del Sol i Wyspy Kanaryjskie, które przyciągają zarówno zwykłych obywateli, jak i znane osobistości. Szacuje się, że około 85 tysięcy Polaków posiada już nieruchomości w tym kraju, z czego niemal 7 tysięcy na samych Wyspach Kanaryjskich. Polacy zajmują czwarte miejsce wśród obcokrajowców inwestujących w hiszpański rynek mieszkaniowy, ustępując jedynie Brytyjczykom, Niemcom i Marokańczykom. Co sprawia, że Hiszpania, a w szczególności jej południowe wybrzeża i wyspy, stała się tak atrakcyjna dla naszych rodaków? Odpowiedzi należy szukać w połączeniu korzystnych cen, sprzyjającego klimatu, stabilnej gospodarki i dostępnych możliwości finansowania, w tym kredytów hipotecznych oferowanych przez hiszpańskie banki na korzystnych warunkach. Dlaczego Polacy kupują Nieruchomości w Hiszpanii?

Hiszpania magnesem dla Polaków

Zainteresowanie Polaków hiszpańskim rynkiem nieruchomości nie jest nowym zjawiskiem, ale w ostatnich latach przybrało niespotykaną wcześniej skalę. Dane wskazują, że od 2022 roku, czyli od momentu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, liczba transakcji z udziałem polskich nabywców znacząco wzrosła. Eksperci określają to zjawisko mianem „boomu strachu”. Wielu Polaków postrzega zakup nieruchomości w Hiszpanii jako formę zabezpieczenia na wypadek dalszej destabilizacji w Europie Wschodniej. Jednak motywacje są znacznie szersze i obejmują zarówno aspekty inwestycyjne, jak i życiowe.

Costa del Sol, rozciągające się wzdłuż południowego wybrzeża Andaluzji, to jeden z najczęściej wybieranych regionów. Znane z ponad 300 słonecznych dni w roku, złocistych plaż i tętniących życiem miast takich jak Malaga czy Marbella, przyciąga zarówno turystów, jak i inwestorów. Wyspy Kanaryjskie, z kolei, oferują całoroczny łagodny klimat, co czyni je idealnym miejscem na ucieczkę od polskiej zimy. Teneryfa, Gran Canaria czy Fuerteventura to wyspy, które Polacy coraz chętniej wybierają nie tylko na wakacje, ale i na stałe zamieszkanie.

Według szacunków, w Hiszpanii mieszka obecnie około 100 tysięcy Polaków, a liczba ta rośnie wraz z kolejnymi zakupami nieruchomości. W regionach takich jak Costa del Sol czy Alicante na Costa Blanca, nasi rodacy tworzą małe społeczności – działają polskie sklepy, restauracje, a nawet lokalne media, takie jak magazyn „Hola Polacos”. Co roku w Fuengiroli na Costa del Sol organizowany jest finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, co pokazuje, jak dobrze Polacy zadomowili się w tych miejscach.

Kto kupuje nieruchomości w Hiszpanii?

Hiszpańskie nieruchomości przyciągają nie tylko zwykłych obywateli, ale także znane osobistości. Jak podają media, wśród polskich celebrytów posiadających domy w tym kraju wymienia się m.in. Roberta i Annę Lewandowskich, którzy zainwestowali w luksusową posiadłość, czy Margaret, która wybrała Wyspy Kanaryjskie jako swoje miejsce odpoczynku. Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor, Aneta Kręglicka, Kazik Staszewski, Dorota Szelągowska czy Ryszard Rembiszewski, znany jako „Pan Lotto”, również dołączyli do grona właścicieli hiszpańskich nieruchomości. Dla wielu z nich to nie tylko inwestycja, ale i sposób na oderwanie się od codzienności i cieszenie się urokami śródziemnomorskiego stylu życia.

Nie jest to jednak domena wyłącznie elit. Hiszpański rynek nieruchomości stał się dostępny także dla polskiej klasy średniej, która coraz częściej szuka alternatywy dla drożejących mieszkań w kraju. W dużych polskich miastach, takich jak Warszawa czy Kraków, ceny za metr kwadratowy sięgają 12-17 tysięcy złotych, co sprawia, że za kwotę wystarczającą na kawalerkę w Polsce można w Hiszpanii kupić apartament z widokiem na morze. Przykładowo, na Wyspach Kanaryjskich ceny nieruchomości wahają się od 2 500 do 3 000 euro za metr kwadratowy, a w mniej popularnych lokalizacjach można znaleźć oferty jeszcze tańsze.

Koszty życia i utrzymania: Hiszpania kontra Polska

Jednym z argumentów przemawiających za zakupem nieruchomości w Hiszpanii, są niższe koszty życia i utrzymania w porównaniu z Polską. Na Wyspach Kanaryjskich miesięczny czynsz na osiedlu z basenem, położonym kilometr od oceanu, wynosi średnio 120-150 euro (około 500-630 zł). Roczny koszt wywozu śmieci to zaledwie 60 euro (około 250 zł), co w Polsce byłoby nie do pomyślenia. Ceny w sklepach są porównywalne lub nieco niższe niż w naszym kraju, a lokalne produkty, takie jak owoce, warzywa czy owoce morza, często dostępne są w atrakcyjnych cenach dzięki bliskości źródeł.

Na Costa del Sol koszty utrzymania są nieco wyższe, zwłaszcza w bardziej ekskluzywnych lokalizacjach jak Marbella, ale wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do polskich realiów. Przykładowo, rachunki za prąd i wodę dla typowego apartamentu o powierzchni 70-100 m² rzadko przekraczają 100 euro miesięcznie, a wspólnoty mieszkaniowe oferują dostęp do basenów, ogrodów i innych udogodnień w cenie czynszu. Dla wielu Polaków, zwłaszcza tych pracujących zdalnie lub żyjących z oszczędności, Hiszpania staje się nie tylko miejscem wakacyjnym, ale i realną alternatywą dla życia w Polsce.

Kredyty hipoteczne: hiszpańskie banki otwierają drzwi dla Polaków

Dużym ułatwieniem dla polskich nabywców jest możliwość uzyskania kredytu hipotecznego w hiszpańskich bankach. Instytucje finansowe w Hiszpanii chętnie udzielają pożyczek obcokrajowcom, w tym osobom z dochodami w złotych, euro, funtach czy dolarach. Co istotne, oprocentowanie takich kredytów jest zazwyczaj niższe niż w Polsce – średnio oscyluje w granicach 2-3% w skali roku, podczas gdy w naszym kraju stawki sięgają 6-8%. Dla nierezydentów maksymalna kwota kredytu wynosi zwykle 50-70% wartości nieruchomości, a okres spłaty to 15-20 lat, co różni się od warunków oferowanych rezydentom (do 80% wartości i do 40 lat spłaty).

Proces uzyskania kredytu nie jest skomplikowany, choć wymaga spełnienia kilku formalności. Potrzebny jest numer NIE (Numero de Identificacion de Extranjero) czyli hiszpański numer identyfikacyjny dla obcokrajowców, ważny dokument tożsamości (dowód osobisty lub paszport), a także konto w hiszpańskim banku. Banki wymagają również przedstawienia dokumentów potwierdzających dochody, takich jak PIT-y za ostatnie dwa lata czy wyciągi z historii kredytowej. Dla wielu Polaków to rozwiązanie otwiera drzwi do inwestycji, na które nie mogliby sobie pozwolić, płacąc gotówką.

Costa del Sol: perła w koronie hiszpańskiego rynku

Costa del Sol pozostaje najpopularniejszym wyborem wśród polskich nabywców. Region ten łączy w sobie wszystko, co przyciąga do Hiszpanii: słońce, plaże, bogatą infrastrukturę turystyczną i stabilny rynek nieruchomości. Ceny w tym obszarze są zróżnicowane – typowy apartament o powierzchni 70-100 m² kosztuje od 250 do 400 tysięcy euro (1,06-1,7 mln zł), podczas gdy luksusowe wille mogą przekraczać nawet 20 milionów euro. Polacy najczęściej wybierają nieruchomości w przedziale średniobudżetowym, traktując je jako drugi dom lub inwestycję pod wynajem.

Boom na Costa del Sol napędza także rozwój infrastruktury dedykowanej polskim mieszkańcom. Polskie biura nieruchomości, takie jak Agnes Inversiones, od lat wspierają rodaków w zakupie wymarzonych domów, oferując kompleksową obsługę – od znalezienia oferty, przez załatwienie formalności, po pomoc w uzyskaniu licencji na wynajem turystyczny. Eksperci zauważają, że Polacy coraz częściej kupują tu mieszkania na rynku pierwotnym, które w Hiszpanii oznaczają standard „pod klucz” – z wykończonymi podłogami, łazienkami i kuchniami.

Wyspy Kanaryjskie – raj na Atlantyku

Położone na Oceanie Atlantyckim Wyspy Kanaryjskie zyskują na popularności dzięki stabilnemu klimatowi i rosnącym cenom wynajmu wakacyjnego. Teneryfa, Gran Canaria i Fuerteventura przyciągają zarówno turystów, jak i inwestorów, którzy widzą w nich potencjał zarobkowy. Średnia cena metra kwadratowego na wyspach wynosi około 2 528 euro w Las Palmas czy nieco mniej w Santa Cruz de Tenerife, co plasuje je w zasięgu możliwości finansowych wielu Polaków.

Polskie rodziny coraz częściej decydują się na przeprowadzkę na Wyspy Kanaryjskie, korzystając z możliwości pracy zdalnej i zapisując dzieci do międzynarodowych szkół. Niższe koszty życia, w połączeniu z piękną pogodą i dostępem do natury, sprawiają, że wyspy stają się nie tylko miejscem wakacyjnym, ale i nowym domem.

Nieruchomości w Hiszpanii: na co uważać?

Mimo licznych zalet, zakup nieruchomości w Hiszpanii nie jest pozbawiony wyzwań. Jednym z nich są zmiany w prawie dotyczącym wynajmu turystycznego. Od 3 kwietnia 2025 roku wejdą w życie nowe przepisy, które mogą umożliwić wspólnotom mieszkaniowym zakaz wynajmu krótkoterminowego, co wpłynie na rentowność niektórych inwestycji. Dodatkowo, rząd hiszpański rozważa wprowadzenie 100% podatku od zakupu nieruchomości dla obywateli spoza Unii Europejskiej, co choć nie dotknie Polaków bezpośrednio, może wpłynąć na ogólny klimat inwestycyjny.

Prawnicy radzą również, aby przed zakupem dokładnie sprawdzić stan prawny nieruchomości. Katarzyna Kościuczyk-Biscayart, polska prawniczka działająca na Gran Canarii, podkreśla konieczność uzyskania certyfikatu od wspólnoty mieszkaniowej, który potwierdzi brak zaległości finansowych. W Hiszpanii nabywca odpowiada za długi nieruchomości za rok zakupu i trzy poprzednie lata, co może być pułapką dla nieświadomych inwestorów.

Przyszłość rynku. Co przyniesie 2025 rok?

Eksperci przewidują, że w 2025 roku ceny nieruchomości w Hiszpanii nadal będą rosły, choć w umiarkowanym tempie 2,8-4%. Największe wzrosty spodziewane są w popularnych regionach turystycznych, takich jak Costa del Sol, Costa Blanca i Wyspy Kanaryjskie. Ograniczona podaż nowych mieszkań, wysoki popyt ze strony zagranicznych inwestorów i stabilizacja gospodarki będą głównymi czynnikami napędzającymi rynek. Jednocześnie rosnące stopy procentowe mogą nieco ograniczyć dostępność kredytów, co zmusi część nabywców do zakupu za gotówkę.

Dla Polaków Hiszpania pozostanie atrakcyjnym kierunkiem, łączącym w sobie walory turystyczne, inwestycyjne i życiowe. Niezależnie od tego, czy motywacją jest ucieczka od polskiej zimy, zabezpieczenie kapitału, czy marzenie o życiu w słońcu, hiszpańskie nieruchomości oferują coś, czego w Polsce coraz trudniej szukać – stabilność, przystępność i jakość życia. Costa del Sol i Wyspy Kanaryjskie, z ich pięknem i potencjałem, jeszcze długo będą kusić naszych rodaków – zarówno tych z pierwszych stron gazet, jak i zwykłych Kowalskich marzących o własnym kawałku raju.

Nieruchomości w Hiszpanii: (c) Budownictwo.Nieruchomosci.pl / GR